wtorek, 11 grudnia 2012

Choinki

Co tu dużo mówić. Igliwiem nie pachną, ale migoczą na całego :)








 



Zatopione w żywicy

Dawno dawno temu ;) obiecałam pokazać efekty pracy z żywicą. Okazało się, że żywica wcale nie jest łatwa w obyciu. Pierwsze próby wylądowały w koszu, niestety. Po kilku porażkach w końcu jednak udało mi się wyczarować kilka wisiorów. Na początek prezentuję trzy z nich - z grafiką, haftem i koronką.
Nad resztą się zastanawiam. Mam na nie kilka(naście) pomysłów, muszę się tylko wreszcie na któryś zdecydować. Na własnoręcznie zbierane i suszone kwiaty musicie poczekać :)









Seria Kwiatowa - ciąg dalszy

Zapowiadałam, że pojawią się nowe kwiatki w Kwiatowej Serii i proszę, zakwitły 3 nowe. Mam słabość do nich. Byle do wiosny...

Kremowe - długość z biglem - 7,3 cm,
szerokość w najszerszym miejscu - 2,7 cm
























Fioletowo-błękitne - długość z biglem - 5 cm,
szerokość w najszerszym miejscu - 2,2 cm


























Fioletowo-różowe, z listkiem - długość z biglem - 5 cm,

szerokość w najszerszym miejscu - 2,2 cm




Tak, będą następne :D

sobota, 1 grudnia 2012

Zakuwam

Jak to się robi:
Wyciąć krążki z blachy, wyciąć w nich odpowiednio wielkie otwory, spiłować zadziory, nadać fakturę, uformować miseczki, zrobić nit z rurki (podobna litania), zamontować nit i miseczki i klepać, klepać, klepać... Na koniec parę(dziesiąt?) ruchów mosiężną szczotką polerską i pierwsza ceramiczna oponka zakuta w miedź jest gotowa. Pikuś!